forum poświęcone ZiM na 1 roku na Kulu w Lublinie

Wszystko na temat naszego ukochanego studiowania :)

Forum forum poświęcone ZiM na 1 roku na Kulu w Lublinie Strona Główna -> Humor -> Kawały Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 0:22, 18 Mar 2007
gamaga
Gaduła

 
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skątowni





polowa osob po przeczytaniu tych pytan pojdzie sprawdzic czy w zamrazalniku jest swiatlo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:34, 22 Mar 2007
kamson
Administrator

 
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka





Wydaje ci się, że to, gdzie pracujesz, nie ma wpływu na twoje życie seksualne? Nic bardziej mylnego. Przeczytaj, czy nie ma tu przypadkiem krytycznych uwag na twój temat:

Listonosz - dochodzi szybko
Businessman - dużym interesem
Bankier - na raty
Policjant - twardą pałą i z kajdankam
Szachista - zwykle bije konia
Disc Jockey - wszystko na życzenie
Elektryk - jest zawsze spięty
Hydraulik - ma dużą rurę, ale zwykle zatkaną
Dentysta - wiadomo, zawsze oralnie
Detektyw - tylko w ciemnościach i incognito
Inżynier - zgodnie z planem
Strażak - grubym wężem i wszędzie mokro wokoło
Śmieciarz -dochodzi raz w tygodniu
Ogrodnik - stoi tylko w krzakach
Pracownik stacji benzynowej - końcówka za każdym razem w innej dziurce, a najrzadziej w aktualnie posiadanej
Dżokej - galopuje ostro na jeźdźca i zawsze chce być pierwszy
Alpinista - zawsze na górze
Nurek - ma wielkie ciśnienie, zwłaszcza jak jest głęboko
Muzyk - niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta
Dostawca pizzy - jak nie dojdzie w 15 minut, to zimny
Kierowca ciężarówki - nie rusza się bez gumy
Pracownik Biura Podróży - nigdy nie może znaleźć właściwego miejsca
Polityk - kończy na obietnicach
Poliglota - żeby język giętki zrobił więcej niż pomyśli głowa...
Piłkarz - jak nie faul, to spalony, nigdy nie może trafić
Golfista - małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek
Pracownik Administracji - nigdy nie dochodzi na czas
Dealer samochodów - nieważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:35, 23 Mar 2007
gamaga
Gaduła

 
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skątowni





a teraz cos o marketingu jak przystalo na zarządzanie:


MARKETING KOBIECY:
1. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mówisz: "Jestem dobra w łóżku". To jest marketing bezpośredni.
2. Jesteś na imprezie z przyjaciółmi, widzisz atrakcyjnego faceta, jeden z twoich znajomych podchodzi i mówi: "Tamta laska jest świetna w łóżku". To jest reklama.
3. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, prosisz go o numer telefonu, następnego dnia dzwonisz i mówisz "Jestem dobra w łóżku". To z kolei jest telemarketing.
4. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, rozpoznajesz go, odświeżasz mu w pamięci znajomość i pytasz "pamiętasz jak dobra jestem w łóżku?" to się nazywa Customer Relationship Management.
5. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, wstajesz, poprawiasz ubranie i fryzurę, podchodzisz, stawiasz mu drinka. Mówisz mu jak ładnie pachnie oraz zachwycasz się jego garniturem. Napomykasz jak dobra jesteś w łóżku. To się nazywa Public Relations.
6. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mówisz: "Jestem dobra w łóżku", następnie pokazujesz mu jeden sutek, lub cala pierś. To jest Merchendising.
7. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, on podchodzi i mówi: "Słyszałem, ze jesteś świetna w łóżku" – To jest uznana marka - branding.

MARKETING MĘSKI:
Podchodzisz do laski na imprezie i mówisz: "Jestem fenomenalny w łóżku, potrafię spędzić całą noc kochając się bez przerwy." To nazywa się Nieuczciwa Reklama i jest karane w większości krajów UE.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:38, 23 Kwi 2007
moherowy misiu
Świeże Mięso

 
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów





Przychodzi jasio ze szkoly zaplakany...
Jasiu-pyta mama-co sie stalo?
Wszystkie dzieci smieja sie ze mnie, ze mam dlugie zeby...
Jasiu, wiesz przeciez, ze to nie prawda, ale wyjdz z kuchni bo mi terakote rysujesz...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:45, 23 Kwi 2007
moherowy misiu
Świeże Mięso

 
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów





Widzisz?! To fifka, która była pod twoją szafą!
Kiedy ty skonczysz z narkotykami?
- Jakie narkotyki! Uwierz mi od kiedy ciebie poznałem zmieniłem sie, zerwałem ze swoją przeszłościa, jesteś jedyną którą kocham.
- Synu! To ja - twój ojciec!
-------

Międzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod największy wodospad na
świecie:
- ....ooo God, it's wonderfuuuuul.....
- ....ooo main Gott, das ist wuuuuunderbar....
- ....gospodin, eto priekrasnoooojeee...
- ....o ku.rwa, ja pier.doooooleeee!!!!!!!!
-------
Nauczycielka pyta Stasia:
- Zrobiłeś zadanie?
- Proszę pani, mamusia zachorowała i musiałem wszystko w domu robić...
- Siadaj, dwója! A ty Witku, zrobiłeś zadanie?
- Ja proszę pani musiałem ojcu pomagać w polu...
- Siadaj, dwója! A ty Jasiu, zrobiłeś zadanie?
- Jakie zadanie, proszę pani, mój brat wyszedł z więzienia, taka balanga była, że szkoda gadać!
- Ty mnie tutaj swoim bratem nie strasz! Siadaj, trója.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:02, 23 Kwi 2007
moherowy misiu
Świeże Mięso

 
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów





Rozmawia dwóch studentów:
- Gdzie idziesz?
- Na wódkę.
- Dobra, namówiłeś mnie!
---------

Ojciec ogląda mecz ME a kilkuletni synek rozprasza uwagę pytaniem:
-tatusiu, gdzie się rodzą dzieci?
-w kapuście
-gdzie?
-w kapuście
-gdzie? gdzie? gdzie?
ojciec wkurzony
-w piź***e
-to co mi mówisz że w kapuście


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:05, 23 Kwi 2007
moherowy misiu
Świeże Mięso

 
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów





Na wycieczke rowerowa wyruszylo dwoch kolegow. Nagle jeden zatrzymuje sie i spuszcza powietrze z kol.
- Co ty robisz?
- Siodelko mialem za wysoko - odpowiada rowerzysta.
Na to kolega zamienia miejscami kierownice z siodelkiem.
- A co ty wyprawiasz?
- Zawracam. Z takim idiota jak Ty, nie jade dalej.


Pewna kobieta poszla do wrozki i ta powiedziala jej, ze przyczyni sie do smierci wielu ludzi. Przerazona kobieta wyszla na ulice, patrzy a tam ciezarowka jedzie prosto na malego chlopca, ktory wybiegl na ulice. Kobieta pomyslala "moze zgine, ale nie przyczynie sie do smierci milionow a uratuje jedno zycie". Rzucila sie pod ciezarowke odpychaja chlopca i zginela. Zobaczyl to policjant, podbiegl do chlopca, ktory sie rozplakal i zawolal:
- Nic ci nie jest maly? Gdzie mieszkasz? Jak sie nazywasz?
- Adolf Hitler, prosze Pana.


Swiezo upieczony Nowobogacki byl ciekaw jak powinno sie poprawnie kreowac image. Zapisal sie wiec do Klubu Nowobogackich...
- Masz najnowszego Mercedesa?
- No... nie.
- Masz dwupietrowa wille?
- No... nie.
- A masz chociaz taki lancuch wysadzany brylantami i innymi drogimi kamieniami?
- No... nie.
- No to jak juz to wszystko bedziesz mial, to wtedy pogadamy.
Dzwoni wiec do swojego sluzacego:
- Janie... Sprzedaj nasze Cadillaci i kup takie tanie, niemieckie gowno jakim teraz wszyscy jezdza.
- Dobrze Panie...
- I kaz zburzyc dwa gorne pietra naszej willi.
- Dobrze Panie... Cos jeszcze?
- Ta... zabierz Burkowi obroze i mi ja przywiez.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:07, 24 Kwi 2007
nemo
Semestr drugi

 
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin





Prawnik wraca do swojego zaparkowanego BMW, patrzy, a auto ma zbite reflektory i znacznie wgniecioną maskę. Nie ma śladu po samochodzie, który w niego wjechał, ale wyluzowuje, kiedy spostrzega kartkę pod wycieraczką: "Przepraszam. Właśnie wjechałem w twoją Beemkę. Świadkowie, którzy to widzieli, kiwają głowami i uśmiechają się do mnie, bo myślą, że zostawiam swoje nazwisko, adres i inne szczegóły. Ale nie! Pa!"



Facet na łożu śmierci zwierza się swojej żonie:
- Nie mogę umrzeć bez wyznania ci prawdy. Przez całe nasze małżeństwo cię zdradzałem. Te wszystkie wieczory, w które niby pracowałem, spędzałem z inną kobietą. I to nie tylko z jedną, ale spałem z tuzinami kobiet.
Żona spojrzała na niego spokojnie i powiedziała:
- A myślisz, że dlaczego podałam ci truciznę?



Przychodzi facet do sklepu monopolowego:
- Dzień dobry, nazywam się Antoni Kluska i chciałbym kupić pół litra wódki czystej.
- Proszę bardzo - mówi sprzedawczyni. I wcale nie musi mi się Pan przedstawiać !
- Ależ droga pani, ja nie jestem anonimowym alkoholikiem!



Rzecz dzieje się w czasach, gdy masowo przywożono do Polski powypadkowy złom z Niemiec. Gość przywiózł coś takiego na lawecie do mechanika - masa pogiętej blachy:
- O w mordę - mówi mechanik - nieźle trzaśnięty. Będzie za dwa tygodnie.
Po tygodniu telefon. Dzwoni mechanik:
- Panie, jest problem. Co to za marka?
- A czemu?
- No bo jak bym tego nie klepał, wychodzi przystanek autobusowy...



Kiedy byłem młodszy nienawidziłem chodzić na śluby. Wydawało mi się, że wszystkie ciotki i podstarzałe krewne przychodzą do mnie, trącają mnie w żebra, mówiąc "Teraz twoja kolej". Brrr!!! Przestały, kiedy zacząłem robić im to samo na pogrzebach...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:08, 24 Kwi 2007
nemo
Semestr drugi

 
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin





Akwizytor chodzi od domu do domu, aż trafił do domu, którego właścicielka nie ma najmniejszej ochoty z nim rozmawiać, wiec zatrzaskuje mu drzwi przed nosem. Ku jej zdziwieniu, drzwi nie zamykają się, lecz odskakują z impetem. Próbuje jeszcze raz, lecz rezultat jest identyczny - drzwi powtórnie się odbijają się i stoją otworem. Podejrzewając, że akwizytor włożył nogę miedzy drzwi a framugę, kobieta cofa się, aby wziąć taki zamach, który nauczy akwizytora grzeczności. Wówczas odzywa się akwizytor:
- Musi pani najpierw odsunąć swojego kota...



Skończyły się wczasy, Kowalski powrócił na łono rodziny, do żony i dzieci. Po trzech miesiącach otrzymuje list od koleżanki:
"Drogi Jasiu, pamiętasz ten wspaniały zachód słońca, który oglądaliśmy przez okno twojego pokoju? Okazało się, że wtedy nie tylko słońce zaszło..."



Bogaty z walizeczka......................menedżer
Biedny z walizeczka......................komiwojażer

Bogaty z dziewczyna....................macho
Biedny z dziewczyna....................trafiło się ślepej kurze

Bogaty przy samochodzie...............kierowca
Biedny przy samochodzie...............mechanik

Bogaty za kółkiem......................Pan Kierowca
Biedny za kółkiem.......................szofer

Bogaty na komisariacie Policji...............świadek
Biedny na komisariacie Policji...............zatrzymany

Bogaty zmęczony..................menedżer w stresie
Biedny zmęczony..................mięczak

Przed sądem oskarżony wyjaśnia, dlaczego zabił przechodnia:
- Jadę sobie spokojnie ulicą, nagle jakiś facet zatrzymuje mnie i mówi:
- Dawaj pieniądze!!
- Dlaczego? - pytam groźnie.
- Prima Aprilis!!
To ja mu naplułam w oko i mówię:
- Śmigus Dyngus!!
Wtedy on gasi papierosa na moim czole i mówi:
- Popielec!!
No więc ja go przydusiłem i mówię:
- Zaduszki!!



Tony Blair i Jr. Bush omawiają plany III wojny światowej. Podchodzi dziennikarz i pyta ich, co ustalili. Tony:
-Zabijemy 20 milionów islamistów i jednego dentystę.
-A czemu dentystę? - pyta dziennikarz.
Tony:
- Widzisz Georg, mówiłem ci, że nikt nie zapyta o te 20 milionów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:02, 29 Maj 2007
Freeman
Świeże Mięso

 
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bimbroraj





"Aby zabezpieczyć to forum przed spamującymi robotami pozwalamy na publikację adresów stron www tylko zarejestrowanym użytkownikom i tylko tym, którzy opublikowali do tej pory co najmniej 3 wypowiedzi i są zarejestrowani na tym forum od co najmniej 24 godzin."

zal.pl ciekawy sposob na boty albo i nie ciekawy no ale pozwole sobie na 3 posty spamu abym mogl wkeleic zerowke z mikro ekonomi choc i tak nie wiem po co bo w tym roku ma byc zupelnie inna..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:04, 29 Maj 2007
Freeman
Świeże Mięso

 
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bimbroraj





dwa


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:05, 29 Maj 2007
Freeman
Świeże Mięso

 
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bimbroraj





No i trzecie błyskotliwa wypowiedź


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kawały
Forum forum poświęcone ZiM na 1 roku na Kulu w Lublinie Strona Główna -> Humor
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin