forum poświęcone ZiM na 1 roku na Kulu w Lublinie
Wszystko na temat naszego ukochanego studiowania :)
Forum forum poświęcone ZiM na 1 roku na Kulu w Lublinie Strona Główna
->
Humor
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
Inforamcje
----------------
Coś nowego
Ważne i przydatne
POTRZEBNE !
Zajęcia
----------------
Biblia
Historia Filozofii
Informatyka
Języki - lektoraty
Matematyka
Metody organizacji i zarządzania
Mikroekonomia
Zajęcia podstawowe
Hyde Park
----------------
Imprezy
Na każdy temat
Humor
Kupie/Sprzedam
Kosz
----------------
Odpadki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
gamaga
Wysłany: Nie 21:19, 29 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle kubuś i hefalumpy przypalone fifką zaprosili na impreze do MC" Pana Samochodzika i Templariuszy ażeby wypuścić ufoludki z czerwonej budki, w której sprzedają cebularze pzrypalone
NYNY
Wysłany: Nie 19:28, 29 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle kubuś i hefalumpy przypalone fifką zaprosili na impreze do MC" Pana Samochodzika i Templariuszy ażeby wypuścić ufoludki z czerwonej budki, w której sprzedają
nemo
Wysłany: Wto 22:10, 24 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle kubuś i hefalumpy przypalone fifką zaprosili na impreze do MC" Pana Samochodzika i Templariuszy ażeby wypuścić ufoludki
gamaga
Wysłany: Pon 22:17, 23 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle kubuś i hefalumpy przypalone fifką zaprosili na impreze do MC" Pana Samochodzika i Templariuszy ażeby wypuścić
kamson
Wysłany: Wto 7:14, 17 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle kubuś i hefalumpy przypalone fifką zaprosili na impreze do MC" Pana Samochodzika i Templariuszy ażeby
Agnie-eszka
Wysłany: Pon 10:09, 16 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle kubuś i hefalumpy przypalone fifką zaprosili na impreze do MC" Pana Samochodzika i Templariuszy
gamaga
Wysłany: Nie 22:39, 15 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle kubuś i hefalumpy przypalone fifką zaprosili na impreze do MC" Pana Samochodzika
Sledzio
Wysłany: Nie 21:36, 15 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle kubuś i hefalumpy przypalone fifką zaprosili na impreze do MC"
nemo
Wysłany: Nie 18:44, 15 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle kubuś i hefalumpy przypalone fifką zaprosili na impreze
gamaga
Wysłany: Sob 17:12, 14 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle kubuś i hefalumpy przypalone fifką
nemo
Wysłany: Sob 14:39, 14 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle kubuś i hefalumpy
kamson
Wysłany: Sob 10:01, 14 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.A tu nagle
gamaga
Wysłany: Pią 22:32, 13 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych akcji.
Sledzio
Wysłany: Pią 14:45, 13 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów z zycia wzietych
gamaga
Wysłany: Czw 21:27, 12 Kwi 2007
Temat postu:
MIŚ PRZYPALONY FIFKĄ, Wczoraj Zaprosił Obleśnego Mikołaja I RAZEM poszli Zbierać SZKLO W dolinie Czarodziejskich Muminkow. Zmierzch przeleciał, aż do nich podszedl wielki Gargamel, Otworzywszy Drzwi zajarał SZLUGE I POWIEDZIAL "Wyjebudu". Po czym razem udali się w kierunku uchachanego Żwirka i Muchomorka w kropki, AZ tu NAGLE spostrzegłwszy oBlesną Konstantynopolitańczykowianeczke Przypaloną SKRETEM POWiedziaŁ:" JA JEBIE WAS WSZYSTKICH" i zwrócił sie do REKSIA z prośbą o pożyczkę w lukas banku, ale Reksio nie wytrzymał i popuscil w gatki, po czym wszyscy udali sie w Magiczną podróż z grzybami wszechmogącymi na Marsa. Odlot był niczym wielkie " WIDOWISKO" . WNet rozległ sie głos roztrzaskanego samochodu koloru kolarowego, wysiadł z niego Tabaluga ochoczo PODNIECONY RÓZOWA LANDRYNKE w stringach nastepnie uciekl do piwnicy i na strychu zobaczył GROMOZAURA wszechmogącego, który trząchnął Głową swojego najmniejszego z braci o imieniu FALLUS taki FIFARAFA krejzol, pikaczento zajarało SKRĘTA z bananowca po czym puscil megagigantobąka. Tymczasem borem lasem z ananasem szedł całkiem zjebany przez całe towarzystwo PAPA SMERF i ogłoszywszy wszystkim co sie stało sie jebnął w czape smerfika błąkającego się po kalisrakach, a tu nagle uderzył w ziemię wielki pies który borym lasem spostrzegł misia przypalonego fifką. Aczkolwiek nijak nie chcialo to wszystko poukladac w całość więc niewidze powodu by kontynuowac tej marnej, jednak długiej pelnej bardzo ciekawych zwrotów
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin